"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
poniedziałek, 13 lutego 2012
mydła, pachnidła
dostałam mydła pachnące nadzieją jedno o smaku finezji drugie atłasowego nieba sięgając po nie już nie chowam nie zostawiam na potem, bo jeśli ujdzie z nich życie nic mi po mnie nie zostanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz