"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
każdy toczy w sobie jakąś wojnę
przeważająco pochmurno
w śnie z widokiem na rzekę
meandry próżności
tworzą nowe opowieści
jedni umierają
rodzą nowe życia
przeważająco jednak
pochmurno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz