przychodzą takie momenty w życiu, kiedy słyszysz lub widzisz, że człowiek, który jest obok odbija Twój obraz, niczym zwierciadło w którym możesz się przeglądnąć by zobaczyć rzeczy, które robiłeś w przeszłości, lub te momenty, których nie dostrzegasz na co dzień.
Twoje zachowanie, gesty, słowa, przenikające spojrzenie.
Wszystko to co dajesz innym wraca.
dobro oddane świadomie,
przenikające zło, które szydzi gardząc z naszych uczuć i emocji,
ciała wystawione na bliskość
list nigdy nie wysłany,
kobieta/mężczyzna nie dość pokochany,
wstyd przychodzący z cieniem,
złamane serce chcące uchylić nieba,
szansa jakiej nie było
...
stare niby szczelnie pozamykane, asekuracyjnie zaszufladkowane błędy z przeszłości powracają by zaśmiać się prosto w oczy, zadrwić i powiedzieć i co teraz ?
teraz z pełną świadomością chylę czoła doświadczeniu, przyjmuje je.
obracam się za siebie zamykając stare, uśmiecham się i dziękuję
idę dalej w swoją stronę
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz