w Tatry niedaleko, ale moja noga jeszcze nie na tyle sprawna by latać po Wysokich Górach. Podkrakowskie skałki, piękne dolinki przypominają strukturą, świeżością i górskim zapachem wielkie szczyty. Klimat podobny a i energia pełna kosmosu i dobroci.
Cieszę się, że dane mi mieszkać w tak ładnym miejscu na ziemi :)
:-)
OdpowiedzUsuń