ja kobieta
domagam się
komplementów
czułych słów
tych
z reszty dnia
opasanych świtem
ja kobieta
nieważne
wyglądam
jak chodzę
azymut wskazuje
mi drogę
tupię nogą, gdy
nie sposób wydrzeć
od Ciebie
garstki
symbolu,
który wskaże
zresztą
po zmianie nic już nie pozostanie takie samo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz