"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
niedziela, 10 kwietnia 2011
ładniej
powoli się zieleni i zieleni i czerwieni i :) świat pięknieje
nadwiślański ulubiony mój murek nagrzewa słońcem i oby tak dalej i piękniej i mocniej :)
Ostatno siedzialam w tym samym miejscu i musze przyznac, ze to tez od wtedy, moje ulubione miejsce..niech zyje Krakow i plynaca tam Wisla:))
OdpowiedzUsuń