"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
niedziela, 4 lipca 2010
młoda
często patrząc na tą energię i wolę życia widzę siebie
to cieszy i napawa optymizmem,
może tak trochę zaspokojona zostaje moja próżność ...
siostrzenica Annika lat 11 wspina się niczym pędząca Antylopa
nie groźne jej wrogie zazdrosne oczy gapiów
i powściągliwe dogadywania rywali
to jest to !!
moja krew, wspólne geny
i ta uroda, która nawet z wiekiem nie mija ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz