niedziela, 4 lipca 2010

młoda





często patrząc na tą energię i wolę życia widzę siebie
to cieszy i napawa optymizmem,
może tak trochę zaspokojona zostaje moja próżność ...

siostrzenica Annika lat 11 wspina się niczym pędząca Antylopa
nie groźne jej wrogie zazdrosne oczy gapiów
i powściągliwe dogadywania rywali

to jest to !!
moja krew, wspólne geny
i ta uroda, która nawet z wiekiem nie mija ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz