"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
wtorek, 2 sierpnia 2011
imię
poruszające się obrazy, dźwięk dochodzący ze strun głosu, mijany zgrzyt światła. złamanie nocy z dniem. wszędzie widzę twarze uciekają przez palce Twojego imienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz