"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
środa, 30 czerwca 2010
leon
teraz już wiem ... zakochał się we mnie i ja trochę w nim ...
chyba się boję, że zje ochydę...
OdpowiedzUsuńnie no spokojnie, :) on jedynie może zjeść z miłości, to bardzo łagodna i strasznie kochliwa bestia z ludzkimi odruchami :)
OdpowiedzUsuńi na dodatek mam go od 4 lat... Kamo, co niuń robi na Twoim blogu?:D
OdpowiedzUsuńno jak to co robi ? :D to samo co co dzień rano ze mną..- biega :)), tzn. on biega, bo ja nie mogę jeszcze... :(
OdpowiedzUsuń