"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
niedziela, 24 października 2010
liść
"jesienny liść sentymentalny, banalny jak my, ale jednak jest coś w nim jest coś takiego w nim, że..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz