niedziela, 10 października 2010

'natchnienie mnie opuściło
gonię go i szukam
a ono
w swoją stronę
świat stoi otworem
wszystko jest do wzięcia
liść jesienny
orzech
połamany stół
czysta skała
i ten ślimak
co nie wie gdzie dalej'


'babie lato
nas opuszcza
jeszcze się wykrada
lata
zawija skrzydła
uśmiecha
i puszcza oko do słońca'



'boli mnie głowa,
ale to Twoja przestrzeń Twój pokój,
więc pal w nim dowoli
nie mogę zabronić,
chcę prosić z pozycji gościa leżącego obok wpatrzonego w Ciebie, gładzącego Twoją twarz, szorstkie silne ciało, doświadczone dłonie,
prosić o
niespopielenie duszy.

masz na sobie słuchawki,
białą pomiętą koszulę,
lubię Cię w niej i niebieskiej,
pracujesz a ja przypominam sobie strzępkiem wspomnień Twoją opowieść o nim.

poczekaj zapalę…'



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz