dawniej dużo jeździłam "na stopa" i jeśli będę mieć ku temu okazje a z pewnością taka zaistnieje chętnie znów skorzystam.
miło pomagać młodym ludziom, pragnącym spełniać swoje fantazje i młodzieńcze marzenia. owi stopowicze jechali z Wrocławia aż na Krym, chęć pomocy jest mocniejsza od jakichkolwiek strachów.
Jeśli macie okazję zabierajcie ludzi "na stopa" to nic nie kosztuje a wiele może zmienić. :)
zdjęcia zamieszczone za zgodą miłych auto stopowiczów
ps. ciekawe gdzie teraz są w swej podróży :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz