27 września 1978 roku o godzinie 12.10 przyszłam sobie na świat
doktor powiedział wtedy
"fajna duża dziewuszka"
miło :)
taka duża może nie urosłam,
ale mam duże serce i lubię siebie z wzajemnością
i
marzy mi się taka mała piękna Istota,
bo wiem, że jedyna bezinteresowana miłość na ziemi
to ta matczyna...
i na mnie przyjdzie pora :)
na zdjęciu Iza moja malutka kochana, córka przyjaciółki
Masz racje..bezinteresowna milosc to ta matczyna..ale dzieci kochaja tez bezinteresownie...zycze ci takiego szczescia i jestem pewna, ze je spotkasz..
OdpowiedzUsuńdziękuję, też mam taką nadzieję :)
OdpowiedzUsuń