"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
niedziela, 12 czerwca 2011
skrzydła
w końcu niewidzialne stały się widzialnymi wyrosły ze mnie i już zostaną prędko nie odlecę chyba, że działać na rzecz innych i dobra natury
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz