niedziela, 21 marca 2010

ona



przyszła wczoraj, prawie każdy ją do siebie zapraszał,
nie musi dzwonić, pisać, po prostu jest, takie
prawo natury…
wiosna
dopiero dzisiaj poczułam jej zapach,
szkoda, że nie można go przesłać sms, listem, lub zamieścić na blogu,
ale od czego mamy zmysły 
między ćwiczeniami czas spędzam w ogrodzie, każde drzewo, krzak , wydeptana ścieżka
przypomina mi czasy mojego dzieciństwa.
15.15 trzęsły się drzewa, trawa bujała, wszystko tańczyło
deszcz pukał i stukał, wiatr opowiadał
lubię to…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz