"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
niedziela, 7 listopada 2010
codzienne zmagania
piłki, rowerek, różnego rodzaju taśmy, to ostatnimi czasy moja codzienność i narzucony sposób na życie. niebawem mam nadzieję, że na zawsze pożegnam się z moimi dwoma akwamarynowymi laskami, ale akcesoria rehabilitacyjne jeszcze na długo będą wypełniać mój czas.
nie jest łatwo, jednak powolutku do przodu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz