"Jedynym człowiekiem, który zachowywał się rozsądnie był mój krawiec. Za każdym razem, gdy mnie widział, zdejmował miarę, podczas gdy inni podchodzili do mnie stale ze starymi miarkami mając nadzieję, że wciąż do nich pasuję". Bernard Show
sobota, 6 listopada 2010
piłka ręczna
mecze piłki ręcznej bocheńskiego zespołu to najlepsza atrakcja podczas mojej rekonwalescencji związanej z leczeniem kolana. Sama trenowałam i wiem ile kosztuje smak zwycięstwa i gorycz porażki. Teraz obserwuje mecze z trybun uwielbiam towarzyszące emocje, stuk łapek do klaskania, bicie bębna, krzyki kibiców- idziesz idziesz, dajesz, no!, sędzia no co Ty?!, brawo, yes, yes, yes... sama krzyczę i zaciskam pięści w akcie zwycięstwa, tak było dzisiaj i oby tak dalej - dzięki chłopaki !!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz